Humanizacja hodowli zwierzÄ…t futerkowych.
Humanizacja hodowli zwierzÄ…t futerkowych.
autorem artykułu jest Leszek Gacek
Humanizacja hodowli.
Leszek Antoni Gacek
W okresie postÄ™pujÄ…cych zmian strukturalnych i wÅ‚asnoÅ›ciowych w gospodarce narodowej obserwujemy czÄ™sto zjawiska okreÅ›lane jako „drapieżny kapitalizm”. Jest to wynikiem z jednej strony, koniecznoÅ›ci i przymusu ekonomicznego narzucanego przez nastÄ™pujÄ…ce zmiany struktury wÅ‚asnoÅ›ciowej, a z drugiej strony jest wynikiem dążenia do uzyskiwania zysków za wszelkÄ… cenÄ™, bez oglÄ…dania siÄ™ na koszty spoÅ‚eczne i organizacyjne. Problemy te sÄ… znane z każdej dziedziny naszego życia codziennego i niestety nie ominęły hodowli zwierzÄ…t futerkowych.
Niekontrolowana prywatyzacja, ograniczanie zatrudnienia, zmniejszanie nakÅ‚adów na profilaktykÄ™ to tylko niektóre negatywne przejawy nastÄ™pujÄ…cych zmian. W sytuacji kiedy dochodzi do tego powszechny upadek autorytetów oraz wartoÅ›ci moralnych, spotykany zwÅ‚aszcza u ludzi mÅ‚odych, nastÄ™puje dehumanizacja zachowaÅ„ hodowców w postÄ™powaniu ze zwierzÄ™tami. Warunki ekonomiczne wymuszajÄ… posiadanie ferm o coraz wiÄ™kszej obsadzie gdzie zwierzÄ™ta traktowane sÄ… przedmiotowo, jako jeden z elementów coraz bardziej zautomatyzowanego procesu produkcyjnego. Jest to zmiana w stosunku do minionych lat kiedy to hodowca, majÄ…c niewielkÄ… ilość zwierzÄ…t mógÅ‚ traktować je indywidualnie, znaÅ‚ ich przyzwyczajenia i potrzeby. Powszechnie znane byÅ‚y przykÅ‚ady oswajania lisów na fermach, Å›wiadczÄ…ce o traktowaniu zwierzÄ…t z uwzglÄ™dnieniem ich wÅ‚asnego charakteru i temperamentu. Przy masowej produkcji i nastawieniu na osiÄ…gniÄ™cie maksymalnego zysku, przy minimalizacji i racjonalizacji nakÅ‚adów, takie „humanitarne” postÄ™powanie wydaje siÄ™ irracjonalne i nie znajdujÄ…ce logicznego wytÅ‚umaczenia.
IstniejÄ…cy stan rzeczy ulega jednak stopniowej poprawie i smutnym tylko pozostaje fakt, że jest to wymuszane przez przepisy opracowywane pod naciskiem prawodawstwa Unii Europejskiej a nie jest przejawem naszych narodowych cech. DziaÅ‚ajÄ…ce na zachodzie organizacje ekologiczne wymogÅ‚y na rzÄ…dach swych krajów dostosowanie przepisów prawnych do potrzeb zwierzÄ…t z uwzglÄ™dnieniem ich potrzeb zarówno fizycznych jak i psychicznych. Od wielu lat prowadzone sÄ… tam badania, dotyczÄ…ce szeroko rozumianego dobrostanu zwierzÄ…t a w Å›lad za nimi prace takie podejmowane sÄ… również przez polskich naukowców. Jest to bardzo chwalebne lecz jak na razie maÅ‚o jest przykÅ‚adów Å›wiadczÄ…cych o poprawie warunków bytowania zwierzÄ…t w klatkach na fermach komercyjnych. Potrafimy w prawdzie zapewnić im dobrej jakoÅ›ci karmÄ™, lepszÄ… od karmy jakÄ… byÅ‚yby w stanie zdobyć na wolnoÅ›ci, potrafimy utrzymywać ich w czystych klatkach i stosować zabiegi profilaktyczne zapewniajÄ…ce im dobry stan zdrowia. SÄ… to jednak dziaÅ‚ania nakierowane na uzyskiwanie opÅ‚acalnej produkcji i maÅ‚o jest w nich miejsca na zapewnienie zwierzÄ™tom komfortu psychicznego. ZwierzÄ™ta pozostajÄ… w dobrej kondycji fizycznej, sÄ… zdrowe i najedzone, czÄ™sto majÄ… nawet zapewnionÄ… powierzchniÄ™ klatki zgodnÄ… z przepisami opracowanymi dla ich dobra i majÄ… zapewnione domki wykotowe. Wobec powyższego, zarówno naukowcy jak i hodowcy, powinni spać spokojnie w poczuciu dobrze speÅ‚nionego obowiÄ…zku. Jedni opracowali zasady postÄ™powania ze zwierzÄ™tami a drudzy próbujÄ… je, z lepszym lub gorszym skutkiem, wprowadzić w życie na swoich fermach. Pozostaje jednak pytanie na ile znamy psychikÄ™ zwierzÄ…t i czy możemy je uznać za zwierzÄ™ta w peÅ‚ni udomowione na równi ze Å›winiami, krowami i innymi gatunkami. PrzykÅ‚adem mogÄ… tu być, powszechnie przez wszystkich lubiane, psy i koty. Ludzie utrzymujÄ… je blisko siebie i oswajajÄ… wÅ‚aÅ›nie dla ich zdolnoÅ›ci psychicznych, ich zdolnoÅ›ci do zabawy i traktowania czÅ‚owieka na równi z innymi czÅ‚onkami stada. W zwierzÄ™tach „pokojowych” cenimy te cechy, które wydajÄ… nam siÄ™ zbliżone do cech ludzkich, opisujÄ…c ich zachowanie stosujemy daleko posuniÄ™ty antropomorfizm. Króliki, utrzymywane w klatkach, a nastÄ™pnie zabijane dla ich cennego miÄ™sa, pozbawione sÄ… przywileju traktowania jak zwierzÄ™ta myÅ›lÄ…ce i czujÄ…ce w taki sam sposób jak psy czy koty. W tym ich krótkim życiu, najczęściej mÅ‚odzieÅ„czym, powinniÅ›my tym bardziej zapewnić im godziwe warunki bytowania, uwzglÄ™dniajÄ…ce ich potrzeby psychiczne. Nikt rozsÄ…dny nie bÄ™dzie oczywiÅ›cie wymagaÅ‚ i proponowaÅ‚ oswajania wszystkich zwierzÄ…t na fermie i zaznajamianie siÄ™ pracowników obsÅ‚ugi z każdym z osobna. Nie jest to celem ani prowadzonych prac ani zwierzÄ™ta tego nie potrzebujÄ…. Wystarczy jednak zapewnić im takie wyposażenie klatek aby nie miaÅ‚y czasu na nudÄ™, aby mogÅ‚y zaspakajać wrodzonÄ… potrzebÄ™ zabawy, eksploracji i obserwacji terenu, rozwiÄ…zywania stawianych przed nimi problemów.
Prowadzone badania powinny iść w kierunku określenia sposobu urozmaicania monotonii życia w klatce, w kierunku określenia właściwej dla każdego gatunku obsady zwierząt w klatce. Koniecznością wydają się również badania interdyscyplinarne, zwłaszcza w połączeniu z socjologią i psychologią, idące w kierunku zmiany mentalności pracowników obsługi i hodowców. Samo doskonalenie metod produkcji, uwzględniające nawet najskrytsze potrzeby psychiczne zwierząt, nie doprowadzi do poprawy warunków ich bytowania bez zmiany nastawienia odpowiedzialnych za nie ludzi. Oprócz szkoleń z zakresu najnowszych osiągnięć technologicznych i organizacyjnych w hodowli powinny być przeprowadzane szkolenia dotyczące właściwego nastawienia hodowców do zwierząt. Uświadamianie konieczności traktowania zwierząt w klatkach jako równorzędnych partnerów, biorących udział w procesie produkcyjnym, powinno iść w parze z zaleceniami czysto zootechnicznymi.
Bez humanizacji hodowli nie będą możliwe jakiekolwiek zmiany w nastawieniu organizacji ekologicznych w stosunku do hodowli zwierząt futerkowych. Pod dużym znakiem zapytania pozostanie również problem wdrażania wyników badań dotyczących dobrostanu. Wprowadzanie zmian w hodowli powinno dotyczyć zarówno zwierząt jak i ludzi. Zmiana mentalności hodowców poprzez uświadomienie konieczności odmiennego traktowania zwierząt futerkowych, niż inne zwierzęta gospodarskie, pozostaje zadaniem równie ważnym jak podnoszenie jakości surowca i zdolności produkcyjnych.
--
Leszek Antoni Gacek,
Zakład Doświadczalny Instytutu Zootechniki Chorzelów Sp. z o.o.
www.sima.of.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Zobacz takze:
Krach giełdowy - jak się przed nim uchronić?
Projektowanie ogrodów, ogrody, oczka wodne
Jak obrócić pomysł w biznes!
Lepsza kondycja organizmu dzięki Noni
8 groszy na komórki? Proszę bardzo!